„Marynarka wojenna to ten rodzaj wojsk, który w ramach realizacji planu modernizacji technicznej zyska najwięcej. W perspektywie kilku lat do służby wejdzie ponad 10 nowych okrętów. Większość wybudują polskie stocznie”-  powiedział sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Czesław Mroczek podczas roboczej wizyty na wybrzeżu. 

Razem z Dowódcą Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych gen. broni dr Mirosławem Różańskim oraz Inspektorem Marynarki Wojennej wiceadm. Marianem Ambroziakiem odwiedzili jednostki 3 Flotylli Okrętów, gdzie zapoznali się z wdrażaniem i wykorzystaniem nowoczesnego uzbrojenia. Morska Jednostka Rakietowa posiada w swoim arsenale najnowocześniejsze pociski rakietowe NSM natomiast okręty typu Orkan integrowane są z systemami uzbrojenia opartymi na pociskach RBS-15mk3. 

„Pod koniec zeszłego roku zakupiliśmy kolejne pociski NSM oraz wyposażenie dla drugiego NDR. To doskonały przykład współpracy polskiego i norweskiego przemysłu zbrojeniowego. To istotny rozwój zdolności nie tylko SZ RP ale również rodzimej zbrojeniówki”- podkreślił minister Mroczek. System składa się z norweskich pocisków manewrujących Naval Strike Missile zintegrowanych z polskimi pojazdami, radarami oraz systemami wspierającymi.

W Siemirowicach goście mogli obserwować szkolenie z wykonywania zadań ogniowych dywizjonu z wykorzystaniem nowoczesnych symulatorów. Zaprezentowano bazę logistyczną, magazyny składowania rakiet oraz wyposażenie jednostki.

Również elementy szkoleniowe dominowały podczas wizyty w Dywizjonie Okrętów Bojowych w Gdyni. Załoga ORP Grom wykonywała zadania bojowe na morzu oraz w ramach akcji ratowniczej zaprezentowała współdziałanie ze śmigłowcem Anakonda. Minister Mroczek rozmawiał także z dowódcą dywizjonu oraz okrętu o ich doświadczeniach z pracy na systemach uzbrojenia instalowanych na okrętach rakietowych typu Orkan.

W przyszłości Polska marynarka wojenna otrzyma kilkanaście nowych okrętów. Ważny ich element będą stanowiły okręty podwodne nowego typu (OPNT), które zastąpią wysłużone okręty typu Kobben. Równolegle z prowadzonym postępowaniem na OPNT musi być utrzymana zdolność bojowa załóg.

 -Razem z Inspektorem Marynarki Wojennej, admirałem Ambroziakiem analizujemy wszystkie możliwe sposoby podtrzymania kompetencji załóg w okresie przejściowym. Nie wykluczamy żadnych rozwiązań. Bardzo inspirujące są rozmowy z podwodniakami, którzy także przedstawiają mi swoje oczekiwania.- przyznał Dowódca Generalny RSZ gen. broni Mirosław Różański.

Podczas wizyty w Gdyni wiceszef resortu ON zapoznał się także z postępami w budowie okrętu patrolowego Ślązak. Praca jest prowadzona równolegle z budową drugiej polskiej jednostki pływającej - niszczyciela min Kormoran II. Obydwa okręty mają być oddane do służby pod koniec przyszłego roku. 

W towarzystwie Dowódcy Generalnego RSZ,  Inspektora Wojsk Specjalnych gen. dyw. Piotra Patalonga oraz Dowódcy Komponentu Wojsk Specjalnych gen. bryg. Jerzego Guta goście odwiedzili Jednostkę Wojskową GROM oraz Formoza. Była to okazja do zapoznania się z charakterystyką działań, funkcjonowania, wyposażenia czy szkolenia. Sporo czasu poświęcono na dyskusję dotyczącą wyzwań jakie stoją w najbliższej przyszłości przed „specjalsami”.