Czesław Mroczek
Poseł na Sejm RP


WYBORCZA.pl: Armatohaubica Krab otrzyma koreańskie podwozie

18 grudnia 2014

Gąsienicowe podwozie do armatohaubicy Krab zostanie kupione w Korei - poinformował w środę w warszawie wiceminister obrony Czesław Mroczek. Tego dnia Huta Stalowa Wola podpisała umowę z Samsung Wintech.


Armatohaubica - jej wieża jest produkowana na brytyjskiej licencji - otrzymała krajowe podwozie, które okazało się wadliwe. W 2012 r. armia otrzymała osiem egzemplarzy armatohaubicy. W trakcie prób eksploatacyjnych w wojsku okazało się, że w blachach pojawiały się pęknięcia, kłopoty sprawiał układ paliwowy, przegrzewał się silnik.

Dostawy wozów wolnych od wad miały nastąpić w roku 2016, ale kolejne próby ze zmodyfikowanym podwoziem wykazały nowe problemy, okazało się, że terminu nie uda się dotrzymać. "Stanęliśmy wobec problemu: kupić gotowy produkt za granicą czy kontynuować program. Zdecydowaliśmy się kontynuować program Kraba z wykorzystaniem zagranicznego, licencyjnego podwozia" - powiedział Mroczek.

Pierwsze egzemplarze wojsko ma dostać w 2016. Pierwszy moduł - armatohaubice i wozy towarzyszące - ma być gotowy w 2017. "Przyjmujemy rozwiązanie sprawdzone, produkowane w tysiącach egzemplarzy" - powiedział wiceminister.

Ze 120 armatohaubic 36 będzie miało podwozia koreańskiej armatohaubicy K9 wyprodukowane w Korei, podwozia dla kolejnych 84 mają być już wytwarzane na licencji w Polsce. Według Mroczka jedna armatohaubica ma kosztować 32 mln zł. Wiceszef MON podkreślił, że licencja ma charakter otwarty - polski producent będzie mógł wykorzystywać podwozie także w innych pojazdach.

Program Regina - obejmujący armatohaubicę i wozy towarzyszące - wielokrotnie się opóźniał. Wymagania taktyczno-techniczne na nowy system artyleryjski 155 mm MON sformułowało jeszcze przed przystąpieniem Polski do NATO - w 1994 r. W 1999 r. podpisano porozumienie w sprawie transferu technologii z GEC Marconi (później BAE Systems). Kontrakt na prace wdrożeniowe nad dywizjonowym modułem ogniowym zawarto w 2008 r. Pierwszy dywizjonowy moduł ogniowy przekazano wojsku w listopadzie 2011. Moduł składał się z ośmiu Krabów, trzech wozów dowodzenia, wozu amunicyjnego oraz wozu remontowego.


Żródło: Wyborcza.pl/PAP